Elementy do budowy tej postaci zacząłem zbierać w czerwcu,
ale w pewnym momencie straciłem zapał. Mimo wszystko postanowiłem skończyć
projekt i zabrałem się do dalszej roboty. Korpus to dwudzielna kula z
przeźroczystego pleksi o średnicy 12 cm, którą chciałem zetrzeć od środka
papierem ściernym kolejno, by nadać jej przeźroczysto-zamglony wygląd. Ten
zabieg miał ją upodobnić do oka Patapona.
I’ve started collecting elements for this figure build in june, but at some time my fire was lost. Nevertheless I’ve decided to finish the project and took on the work. Torso is two part pleksi clear ball, 12 cm in diameter, that I wanted to sand inside, to give her transparent-foggy appearance. This was to give it a Patapon eye look.
Niestety rysy jakie się pojawiały
były zbyt widoczne, zwłaszcza pod światło, a zamierzałem figurkę podświetlić.
Minęło już dużo czasu, więc zdecydowałem się na pomalowanie całości i
zrezygnowałem z oświetlenia. Całość osadzę na szkielecie z drutu 1 mm.
Unfortunately the scratches that showed were to visible, specifically against the light, and I was going to light up the figure from inside. Too much time passed by, so I decided to paint it all and give up lighting. I’ll maunt whole thing on 1 mm wire armature.
Włócznia
i kończyny to puste w środku patyczki do baloników. „Dłonie”, kapelusz i grot
to jedyne elementy wykonane od podstaw w technologii vacu. Najpierw wykonałem
modelinowe kule i szyjki grotu, które wypalałem w piekarniku, przez 20 minut w
temp. ok. 200°C.
Kapelusz chciałem wytłoczyć na słoiku, ten niestety zwężał się u podstawy, więc
owinąłem go brystolem, wyciąłem odpowiednie kręgi z grubej tektury i złączyłem
przy pomocy kleju termotopliwego. Ta metoda jednak nie jest najlepsza, bo
powierzchnia wytłoczona przyjęła fakturę papieru i trzeba ją było zetrzeć
papierem ściernym. Wiedziałem, ze tak się stanie, ale na tą chwilę było mi
łatwiej zrobić to tak, niż formować i szlifować kawałek drewna. W sumie tutaj
też mogłem wykorzystać modelinę.
The
spear and limbs are hollow balloon sticks. „Hands”, hat and arrowhead are the
only parts made from scratch by vacuforming. First I’ve done some modeling clay
balls and arrowhead neck parts, which I baked in 200°C for about 20 minutes. I
wanted to form the hat on glass jar, but it narrowed at the end, so I rolled it
around witch bristol-board, cut some thick cardboard in the right diameter and
hot glued them. This is not the best method, cause vacued surface took the
cardboard texture and had to be sanded. I knew it would happen, but at this moment
it was easier to do this this way, tahan to form and sand piece of wood. All in
all I could have used modeling clay here also.